Kłaniam się,
Odwiedziłem dzisiaj punkt Ada-music w Czechowicach i chciałem podzielić się moją opinią na temat tego sklepu a także czterech gitar firmy Dowina. Poświęciłem troszkę czasu, żeby ograć trzy z nich. Na wstępie chciałem zaznaczyć, że obsługa klienta jest na najwyższym poziomie. Świetne podejście do klienta, zarówno telefonicznie jak i na miejscu - nieprawdopodobne. Zostałem sam na sam w studiu nagrań - eleganckim miejscu odpowiednio wyciszonym z dobrą akustyką. Ze mną cztery gitary:
- Dowina D555
- Dowina D222
- Dowina D111CED
- Dowina D333S
Co do samych gitar, odkąd tylko zagra się pierwszy akord - nie ma się wątpliwości, że sklep opuści się w towarzystwie jednej z powyższych gitar.
Mogę powiedzieć tyle, że D555 odrzuciłem jako pierwszą - trafiłem na bardzo zbalansowany model. Urzekła mnie w tym egzemplarzu lekkość gry, akcja około ~2mm.
D333S - jeśli chodzi o tą gitarę - moim zdaniem nie warto płacić 500zł jeśli nie widzę przepaści. Nie jestem jakimś Bethovenem, nie mam słuchu świetnego i być może się mylę, ale model który ogrywałem nie wywarł na mnie wrażenia jakiego się spodziewałem.
D111CED vs D222 - tutaj naprawdę miałem ciężki orzech do zgryzienia. D111CED ogrywałem jako pierwszą i naprawdę troche czasu na niej spędziłem - bardzo fajnie mi się na niej grało, zdecydowanie bardziej metaliczny, ostrzejszy dźwięk od D555 i D222 (szczególnie słyszalne na wyższych dźwiękach).
Natomiast co mnie urzekło i co przesądziło o moim zakupie to nieprawdopodobnie przyjazny bas na D222. Bardzo głęboki, długo trzymający się dźwięk. Wyższe partie bardziej ciepłe - tutaj była przewaga D111CED, ale ten bas mnie tak urzekł, że postanowiłem opuścić sklep z Dowiną D222. Myślę, że za taką cenę warto - szczególnie, że prowadzący moje zamówienie Pan Damian S. uatrakcyjnił tą ofertę rabatem na twardy case i dorzuceniem ekstra prezentu.
Jeszcze specjalne podziękowania dla użytkowników TripleH oraz Majkel91 za porady, oraz udzielanie odpowiedzi na prywatne wiadomości dotyczące gitar Dowina.
Pozdrawiam