Siema
Jakie struny do tego akustyka zeby brzmienie było jak najlepsze??? ale zeby cena nie zraziła ;D
Wiesz co nie ma czegoś takiego "jakie struny / jaka gitara najlepsza" :P
Musisz sobie sam przetestować kilka kompletów i sam stwierdzić które Ci odpowiadają.
Nie sugeruj się tym, że droga gitara - muszę mieć drogie struny, bo też kiedyś tak myślałem i nie ma co na tym polegać.
Mianowicie po zakupie, tak się składa tej samej gitary, postanowiłem zainwestować w lepsze strunki, czyli elixiry. Na wcześniejszej gitarze grałem na d'addario 80/20, 85/15, PB, potem też jakieś Martiny, w każdym razie nie zainwestowałem w struny wiecej niż 30 zł.
Wracając do zakupu elixirów, które podobno są lepsze, wydajniejsze, trwalsze etc etc niż zwykłe strunki.
Brzmienie? Wg mnie szału nie było, zwykłe struny D'addario założone fabrycznie na gitarze( nie wiadomo ile na niej były) brzmiały lepiej. Ok może kilka pierwszych dni super brzmiało, jak to zazwyczaj z nowymi strunami, ale po zaledwie tygodniu była już kupa.
Jakby tego bylo mało, pare dni później urwała się struna G przy delikatnym dostrajaniu. No cóż zdarza się, wymieniłem na tę starą tymczasowo z zamiarem zakupu nowego kompletu jak najszybciej, po czym na dniach urwała się kolejna, tym razem E.
Są dwie opcje. Albo trafiłem trefny komplet, albo ta wytrzymalosc, dlugie wybrzmiewanie etc to pic na wodę. ;)
Ewentualnie coś jest nie tak z moim podstrunnikiem, kluczami czy coś.
W każdym razie po tej akcji postanowiłem wrócić do starych dobrych D'addario 85/15 za około 20zł i gitara sama wybrzmiewa, stroi idealnie, nie ma żadnych problemów. :)
Dodam, że gram na nich juz dobry miesiąc ( dziennie przynajmniej godzinka) i nadal super brzmią, nic się nie urywa nawet po zmianach stroju, tak więc z gitarą wszystko w porządku. Zły sposób zakładania strun też można wykluczyć.
Tak więc, coś nie tak jednak ze strunami. Nie wiem, może po prostu mam pecha, ale nigdy wiecej nie zainwestuje w te struny.
Na koniec powtórzę.
Sam kup pare kompletów i przetestuj, bo np Phosphor Bronze kompletnie mi nie pasują w tej gitarze, zaś komuś innemu mogą odpowiadać.
Ze swojej strony mogę dodać, że wcale nie trzeba inwestować nie wiadomo ile w struny, skoro są tanie i dobre zwykłe D'addario. :) A w te wszystkie powłoczki, ch**e muje dzikie węże nie wierzę.
Mam nadzieje, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam
Musisz sobie sam przetestować kilka kompletów i sam stwierdzić które Ci odpowiadają.
Nie sugeruj się tym, że droga gitara - muszę mieć drogie struny, bo też kiedyś tak myślałem i nie ma co na tym polegać.
Mianowicie po zakupie, tak się składa tej samej gitary, postanowiłem zainwestować w lepsze strunki, czyli elixiry. Na wcześniejszej gitarze grałem na d'addario 80/20, 85/15, PB, potem też jakieś Martiny, w każdym razie nie zainwestowałem w struny wiecej niż 30 zł.
Wracając do zakupu elixirów, które podobno są lepsze, wydajniejsze, trwalsze etc etc niż zwykłe strunki.
Brzmienie? Wg mnie szału nie było, zwykłe struny D'addario założone fabrycznie na gitarze( nie wiadomo ile na niej były) brzmiały lepiej. Ok może kilka pierwszych dni super brzmiało, jak to zazwyczaj z nowymi strunami, ale po zaledwie tygodniu była już kupa.
Jakby tego bylo mało, pare dni później urwała się struna G przy delikatnym dostrajaniu. No cóż zdarza się, wymieniłem na tę starą tymczasowo z zamiarem zakupu nowego kompletu jak najszybciej, po czym na dniach urwała się kolejna, tym razem E.
Są dwie opcje. Albo trafiłem trefny komplet, albo ta wytrzymalosc, dlugie wybrzmiewanie etc to pic na wodę. ;)
Ewentualnie coś jest nie tak z moim podstrunnikiem, kluczami czy coś.
W każdym razie po tej akcji postanowiłem wrócić do starych dobrych D'addario 85/15 za około 20zł i gitara sama wybrzmiewa, stroi idealnie, nie ma żadnych problemów. :)
Dodam, że gram na nich juz dobry miesiąc ( dziennie przynajmniej godzinka) i nadal super brzmią, nic się nie urywa nawet po zmianach stroju, tak więc z gitarą wszystko w porządku. Zły sposób zakładania strun też można wykluczyć.
Tak więc, coś nie tak jednak ze strunami. Nie wiem, może po prostu mam pecha, ale nigdy wiecej nie zainwestuje w te struny.
Na koniec powtórzę.
Sam kup pare kompletów i przetestuj, bo np Phosphor Bronze kompletnie mi nie pasują w tej gitarze, zaś komuś innemu mogą odpowiadać.
Ze swojej strony mogę dodać, że wcale nie trzeba inwestować nie wiadomo ile w struny, skoro są tanie i dobre zwykłe D'addario. :) A w te wszystkie powłoczki, ch**e muje dzikie węże nie wierzę.
Mam nadzieje, że trochę pomogłem.
Pozdrawiam
Dowina D111 LEdzieki wielkie za dokładne sie wypowiedzenie ;)
kupiłem dzis dowine i brzmienie jak dla mnie ekstra , mimo tego ze struny sa juz bardzo "zuzyte"
słyszałem wiele opinii ,najczesciej dobrych opinii na temat elixirów albo EB , trzeba zrobic nalot na muzyczny i troche przetestowac jak poradziles i sie zobaczy ;D
kupiłem dzis dowine i brzmienie jak dla mnie ekstra , mimo tego ze struny sa juz bardzo "zuzyte"
słyszałem wiele opinii ,najczesciej dobrych opinii na temat elixirów albo EB , trzeba zrobic nalot na muzyczny i troche przetestowac jak poradziles i sie zobaczy ;D
Vintage V6 ICON - pickupy Fender American Stratocaster AlNiCoV
Przy zakupie gitary polecono mi również EB jakieś Titanum Coated jak się nie mylę, miałem je zakupić, ale były tylko .12, więc na razie odpuściłem. Koszt jakieś 60 zł. Zajebistość tych strun to podobno trwałość, wydajność, żywotność itp, które wraz ze stosowaniem specjalnego preparatu do strun wybrzmiewają dobrze nawet do 6 miesięcy - podobno.
Jednak z własnego doświadczenia wiem, że "powlekane" struny brzmią gorzej, przynajmniej dla mnie.
Polecam też zaopatrzyć się w ten preparacik Dunlopa do strun. Używam go już jakiś czas i całkiem fajnie czyści strunki, dodatkowo łatwiej się poruszać po strunach, no i jest zmniejszony charakterystyczny "świst" przy poruszaniu się. ;)
Koszt jakieś 20 zł max, jest bardzo wydajny, no i zwiększa żywotność strun.
Jednak z własnego doświadczenia wiem, że "powlekane" struny brzmią gorzej, przynajmniej dla mnie.
Polecam też zaopatrzyć się w ten preparacik Dunlopa do strun. Używam go już jakiś czas i całkiem fajnie czyści strunki, dodatkowo łatwiej się poruszać po strunach, no i jest zmniejszony charakterystyczny "świst" przy poruszaniu się. ;)
Koszt jakieś 20 zł max, jest bardzo wydajny, no i zwiększa żywotność strun.
Dowina D111 LE-
Klawiszowiec
- Posty: 1346
- Rejestracja: 06-02-2012 19:11
ogrywałem Dowiny u dystrybutora w Czechowicach - świetne gitary, pełny dźwięk,
jak padnie moja Yamaha, to biorę słowacką Dziewczynę - ha ha,
jak padnie moja Yamaha, to biorę słowacką Dziewczynę - ha ha,
Classic Vibe 50 Ltd Candy Apple Red, Yamaha THR10 kremowa, Yamaha F310,
