30-06-2013 21:39
A akordy ćwiczysz? Graj sobie akordy nawet bez sensu. Układaj swoje melodie grając akordami wymyślaj różne bicia graj szybciej, wolniej. Na początku niestety tak jest, że trzeba dużo czasu spędzić na ćwiczeniach. Wiem z doświadczenia. Potem, gdy możesz ćwiczenia grać szybciej i nie bardzo się zastanawiać co tak naprawdę grasz staje się to mniej uciążliwe. Najważniejsza rzecz z tego wszystkiego to metronom. Na nudę mogą ci pomóc utwory, które lubisz, a są proste. Ja potrafiłem cały dzień spędzić grając 4 akordy w kółko, bo akurat piosenka mi wpadła tak w ucho, że nie widziałem w tym, żadnego problemu. Teraz gram już duuuużo bardziej zaawansowane rzeczy i sprawiają one też dużo większą przyjemność. Nie zaniedbuj swojego słuchu. Tych drabinek nie musisz tłuc nie wiadomo ile czasu. Wystarczy 10-15 min. Jednak musisz bardzo uważać na każdy szczegół pracy twoich rąk. Kształtujesz teraz swoją technikę i jak ją teraz zaniedbasz to potem będzie ciężko to zmienić. Najważniejsze rzeczy to metronom i luźne ręce. Graj to po co zaczęłaś się uczyć grać. Słuchaj tego co chcesz zagrać i próbuj to grać. To daje najwięcej radości. Bardzo pomocną rzeczą jest granie ze słuchu. Poczytaj o tym. Ja wiele razy już o tym pisałem. Słuch muzyczny jest bardzo przydatny, a granie ze słuchu jeszcze bardziej. W końcu dojdziesz do momentu, w którym włączasz utwór i przy odpowiednio rozwiniętej technice grasz go tak samo jak w oryginale już po usłyszeniu pierwszych dźwięków.