Witam. Mam zamiar kupić dobry kabel do gitary do 3m. Wiem z doświadczenia, że lepiej wydać raz a dobrze. Wybrałem kilka:
Fulltone GS10-ss
George L'S-3
Monster MBASS-12
Vovox link protect
Xotic XGC-1
Hesus
Laboga Cables-Neon
Mam dylemat, który wybrać. Czy ktoś z Was miał doczynienia z tymi kablami? jeśli tak to proszę o opinie. Obecnie mam Planet Waves PW-GCS-10 i Die Hard. Po około 8 m-cy Die Hard zaczął w jecku przerywać. Niby gwarancja dożywotnia ale jak przyjdzie co do czego to 3 miech wyjęte bez kabla a kabel kupowany przez internet-rachunek wyparował i d..a.
Czytałem o tych kablach na forach i mają dobrą recenzję ale chodzi mi o te wyżej kable. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że nazwa też kosztuję. Ostatnio zmieniłem w gitarze w przystawkach okablowanie na kable "sznurkowe", które miały lepiej przewodzić sygnał - no i efekt był dużo lepszy. Więc dobre kable to podstawa (oczywiście nie po 200 za metr).
