Czy można obniżyć akcję strun unikając brzęczenia?

Witam, od jakichś dwóch tygodni posiadam akustyka Alvarez RD17. Od poczatku miałam problem z brzęczącymi strunami od 9 progu ale po regulacji gryfu brzęczenie zniknęło. I tu moje pytanie. Wcześniej grałam na klasyku Yamaha C 70, Po przesiadce na akustyka strasznie trudno mi chwycić barowe zwłaszcza na 1 i 2 progu. Zazwyczaj nie grają mi struny 1,2 i 6. Zastanawiam się czy mogłabym obniżyć akcję strun o trochę, będąc pewna, że nie będą brzęczały.
A może po prostu ręka musi się wzmocnić i łatwiej będzie mi je łapać tak aby nie brzęczały? Wzięłam na chwilę klasyka i w porównaniu do akustyka jest tak łatwo zagrać!

Eee, moment. Kto regulował gryf?

Ja regulowałam gryf.

Nie zapominaj o wysokości siodełka ;)

Właśnie o to mi chodzi. Czy mogę je obniżyć, a struny nie będą brzęczały? Dodam, ze odległość miedzy strunami a 1 progiem to około 0.8mm...

poczytaj ten artykuł dotyczący regulacji gitary akustycznej (w tym jak obniżyć struny) http://www.kisielewski.com.pl/akcja-strun/
Zawsze możesz spróbować obniżyć struny szlifując podstawek, a jeśli zaczną brzęczeć na którymś progu to sprubuj wyregulować gryf lub po prostu podłóż coś pod podstawek (na przykład kawałek cieniutkiego drewienka lub jakąś plastikową podkładkę) by odzyskać wysokość przed szlifem.
Pozdrawiam.

Gitarę najpierw wyreguluj, nie baw się na razie w żadne obniżanie. Najpierw postaraj się jak najlepiej ją wyregulować względem gryfu. Sprawdź akcje na I, VII i XII progu na strunach e1 i E6. Napisz jaki masz 'wynik' i wtedy pomyślimy co dalej. Tak czy siak, zaryzykuje stwierdzenie, że nie masz na razie siły, a barre na pierwszych pozycjach jest najtrudniej zrobić.

Gitara jest już wyregulowana, nic nie brzęczy. Co do akcji strun, to u mnie na 12 progu jest ponad 3 mm, może nawet więcej. Gryfu nie mogę wyprostowć, bo struny będą brzęczeć. Spróbuję spiłować podstawek.

3mm to sporo. Gdyby to była moja gitara to od razu zjechałbym na 2,5 bez zastanowienia czyli podstawek zjechać o milimetr.

Ciężko złapać barowe akordy w pierwszych pozycjach jak jest za wysokie siodełko. Tutaj robi różnicę każda dziesiąta część milimetra. Po zmniejszeniu akcji na 2,5 zerknij jak tu wygląda sytuacja.

Spiłowałam ten podstawek i struny zaczęły okropnie brzęczeć nawet bez naciskania (głównie o ostatni próg). Akcja na 12 progu wynosi teraz coś ponad milimetr. Starałam się coś pokręcić i luzując tuss roda brzęczenie powoli zanika, ale kręcenie staje się coraz cięższe i boję się, że coś zepsuję..

Już zepsułeś.. Kup nowy podstawek, bo akcja około 1mm to o wiele za nisko..

Oj to pojechałaś z tym podstawkiem albo źle zmierzyłeś. Na 12 progu masz połowę zmiany na podstawku. Jeżeli miałaś akcję ponad 3mm i spiłowałaś 1mm to powinno pozostać ponad 2,5mm i to .jest dobre wyjście do regulacji. Polecam kupić albo pożyczyć suwmiarkę bo na końcu zjeżdża się dziesiąte części milimetra.

Nie staraj się luzować pręta, gryf ma być prawie idealnie prosty, ewentualnie ciut ciut w łódkę, ale to dosłownie takie ciut, że prawie nie widać gołym okiem. Jak to zrobisz i będzie brzęczeć = nowy podstawek, niestety.

Oj panowie panowie... piórko mostka piłujemy na końcu. Najpierw regulacja oraz dopiłowanie slotów siodełka. Na samym końcu dopiłowujemy piórko czy jak wy to nazywacie podstawek.

Sabina zmierz proszę na jakiej wysokości są struny nad pierwszym progiem. I piórko mostka koniecznie nowe i na razie nic nie piłuj.

piniasty pisze:Oj panowie panowie... piórko mostka piłujemy na końcu. Najpierw regulacja oraz dopiłowanie slotów siodełka. Na samym końcu dopiłowujemy piórko czy jak wy to nazywacie podstawek.

Sabina zmierz proszę na jakiej wysokości są struny nad pierwszym progiem. I piórko mostka koniecznie nowe i na razie nic nie piłuj.

Hhehe dobrze, że czujny jesteś. Zerknij na mój pierwszy wpis w wątku :)

piniasty pisze:

No, kolego, przecież od początku każdy to pisał :) Wysokość strun nad pierwszym progiem też była już podana ( ok. 0.8mm)

Dzięki za rady, jak tylko kupię Nowy podstawek to dam znać

Wiem, że takie rzeczy to podstawa, ale nie każdy wie, więc - autorze, nie każdy strunnik będzie pasować, musisz dobrać wymiarami.

Wydaje mi się, że wezmę po prostu stary i pokażę w sklepie, że chcę taki, ale nowy, nie spiłowany.

Pytanie czysto retoryczne: Co się stanie jeżeli:
- przekręci się truss roda (i czy to w ogóle możliwe, żeby coś pękło, itd)
- zjedzie się gwint śruby, tak, żeby nie można było nią kręcić.
Wydaje mi się, że wtedy nie obyło by się bez wizyty u lutnika, ale czy on by coś zdziałał?

sabinosa pisze:Pytanie czysto retoryczne: Co się stanie jeżeli:
- przekręci się truss roda (i czy to w ogóle możliwe, żeby coś pękło, itd)

może się zerwać gwint pręta, może się rozszczepić podstrunnica z resztą szyjki, może się rozerwać sam pręt w zależności od jego budowy itp

sabinosa pisze:- zjedzie się gwint śruby, tak, żeby nie można było nią kręcić.
Wydaje mi się, że wtedy nie obyło by się bez wizyty u lutnika, ale czy on by coś zdziałał?

Wtedy trzeba odkleić podstrunnicę i wsadzić nowy pręt. W elektrykach czasami sa pręty, które można wymieniac bez ingerencji w gryf.

conscious pisze:

piniasty pisze:

No, kolego, przecież od początku każdy to pisał :) Wysokość strun nad pierwszym progiem też była już podana ( ok. 0.8mm)

Fakt - nie doczytałem :)

Sabina, spoko., nic nie powinno się stać. Nie napinaj tylko pręta z naciągniętymi strunami.

Czy przy kupowaniu podstawka wystarczy podać długość i szerokość, czy trzeba coś jeszcze?

Wystarczy długość i szerokość i pamiętaj, że lepiej ciut za duży, niż za mały. Za duży zawsze możesz spiłować wokół. I pamiętaj, że strunnik ma wchodzić prawie na styk, ale nie ciasno, bo może pęknąć mostek.

Podstawek polecam kupić z syntetycznej kości, taki plastik. Da się go spiłować, no a grafitowego w życiu, bo i tak i tak pęknie. Swoją drogą od kiedy wysokość strun nad 1 progiem jest określona? Ma ona sugerować prawidłową wysokość siodełka? A jak nad 12 progiem mam 2mm albo 5mm to tam zawsze jest to 0,8mm?

Kubzun, spróbuj najpierw sam coś zrobić, zanim będziesz polecać coś.

Podstawek najlepszy na jaki cię stać i tyle. Jeśli nie jest to gitara z wyższej półki, to i tak nie będzie zbytniej poprawy w brzmieniu, jedynie w wytrzymałości strunnika.

Nikt nie napisał, że wysokość nad I jest określona, bo nie jest, nawet w gitarach z progiem zerowym.

Kubzun a ja najlepiej lubię grafit :)

A co do wysokości to pomyśl chwilę i powiedz, czy akcja nad 12 progiem skacze po kilka mm? Ile procent zmiany na podstawku przechodzi na 1 próg? Dlatego w ogólnych przypadkach czy też uśrednionych, lub uproszczonych mówi się w ten sposób :)

Podstawek kupiony. Lutnik go robił i od razu powiedział że jest za wysoko i ze trzeba będzie spiłowac. Akcja wynosi teraz około 2 mm (nie wiem dokładnie ile bo nie mam czym zmierzyć.) Stwierdzil też, że mam martwe struny i ze trzeba je zmienić.
Co teraz robić? Czy mam spilowac ppdstawek, regulować tuss rosa czy coś podobnego? Struny zmienię jak tylko będę miała na to pieniądze. I jeszcze jedno pytanie. Czy fakt, że podstawek jest teraz prosty, a wcześniej byl wycięty w łuku coś zmienia?

Dodam jeszcze, że struny znowu obijają się o progi począwszy od 9.... Najprawdopodobniej przez to, że kręciłam jak spiłowałam podstawek...

Skoro podstawek robił lutnik, to powinien od razu wyregulować gitarę. Możliwe, że brzęczy, bo masz stare struny. Odłóż kasę i od razu zmieniaj.
Do tego czasu wyreguluj gitarę, ale nic już nie piłuj, dokładnie ustaw gryf i to wszystko.