Awatar użytkownika
Gitarsky
Posty: 54
Rejestracja: 19-03-2014 19:50

18-04-2014 15:32

Moi drodzy forumowicze mam następujący problem z moim wiosłem.

Mianowicie przy używaniu mostka (floyd rose Schallera) słychać trzeszczenie w gryfie. Możliwe że to pręt napinający lecz jego regulacja nic nie daję. Nie jest on też luźny. Ostatnio też zauważyłem że jeśli nie dokręcę blokad na siodełku do końca (tylko do lekkieo oporu) problem znika.

Liczę na pomoc :)
Obrazek

Ran Custom Warlock'95 ---- > http://tnij.org/nzbcfih
Schecter Demon 6 FR

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-04-2014 16:08

Cekawę, objawy. Obstawiałbym, że blokada próbuję uciec z, gryfu.


"Remember, Floyd Rose, bitch-slap him every time" :D
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Gitarsky
Posty: 54
Rejestracja: 19-03-2014 19:50

18-04-2014 16:14

Tylko że blokadę nie jedno krotnie dokręcałem, a także poprawiałem otwory na wkręty przez zalepienie ich wykałaczkami wklejonymi na klej.
Obrazek

Ran Custom Warlock'95 ---- > http://tnij.org/nzbcfih
Schecter Demon 6 FR

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-04-2014 16:33

"Nie jedno krotnie"? I jeszcze "wklejone na klej". No i jak tu nie być grammar nazi :)

A z FR, wyraźnie coś skopałeś, bo przecie Schaller to porządny sprzęt i basta. Jeśli trzaski są na pewno z główki, a nie np. ze źle założonych sprężyn, kupuj nowy gryf :D

Co to za gitarka?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Gitarsky
Posty: 54
Rejestracja: 19-03-2014 19:50

18-04-2014 16:53

Przyjrzałem się teraz blokadzie. I widać że podczas wajchowania rusza się ona razem ze strunami. Pozostaje teraz pytanie. Jak temu zapobiedz ?
Obrazek

Ran Custom Warlock'95 ---- > http://tnij.org/nzbcfih
Schecter Demon 6 FR

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-04-2014 17:20

Gitarsky pisze:Przyjrzałem się teraz blokadzie. I widać że podczas wajchowania rusza się ona razem ze strunami. Pozostaje teraz pytanie. Jak temu zapobiedz ?


"-biedz"... błąd freudowski. No, bida. Ja bym cofnął czas i naprawił jak człowiek... A jeśli nie masz maszyny czasu, wziąłbym albo porządnie dał tam mocne drewno (klon, ale wątpię, czy masz), idealnie dopasował i wkleił naprawdę mocnym klejem ew. żywicą, dokładnie nawiercił nowe otwory i dokręcił siodełko. Albo...

ech, jeszcze raz: co to za gitara?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Gitarsky
Posty: 54
Rejestracja: 19-03-2014 19:50

18-04-2014 17:57

To jest Warlock. Pochodzenia bliżej mi nie znanego. Poprzedni właściciel mówił że to jest RAN. http://images65.fotosik.pl/893/be40679593cdf56b.jpg
Dodam tylko że siodełko jest mocowane od góry na 2 małe wkręty.
Obrazek

Ran Custom Warlock'95 ---- > http://tnij.org/nzbcfih
Schecter Demon 6 FR

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-04-2014 18:18

Ano, zacna. Powalcz o nią. Jeśli się nie da odstawić numeru z gwintem w żywicy, ostatecznością jest doklejenie siodełka na trwałe (jeśli lubisz machać wajchą).

Zrobiłbym tak: wyciągnąć wszystko i delikatnie poszerzyć otwory, wykroić dokładne krążki z drewna, wkleić na sztywno, docisnąć. Przypasować siodełko, zrobić próbne dziurki np. gwoździem czy przebijakiem, później drobniutkie wiertło i szersze. Sprawdzić, czy po dokręceniu dalej występuje ten parszywy efekt. Jeśli tak, dałbym warstwę folii do żywności między siodełko a drewno główki i podstrunnicę, wprowadził trochę żywicy do otworów i zakręcił, w sumie prawie na trwałe. Ostatnią deską ratunku może być doklejenie siodełka, ale to trochę nieeleganckie.

Albo dawaj komuś do zrobienia, jeśli się niepewnie z tym czujesz.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Awatar użytkownika
Gitarsky
Posty: 54
Rejestracja: 19-03-2014 19:50

18-04-2014 18:28

Właśnie "walczyłem" i wygrałem. (mam nadzieję że zapewni mi to spokój na dłużej) Poprawiałem już otwory na wkręty wcześniej poprzez wklejanie kołeczków w otwory lecz nie pomogło. Teraz dałem troszkę szersze wkręty i dokręciłem porządnie. Po złożeniu i nastrojeniu na razie wszystko gra ( dosłownie i w przenośni :) )
Obrazek

Ran Custom Warlock'95 ---- > http://tnij.org/nzbcfih
Schecter Demon 6 FR

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

18-04-2014 18:50

No to zaje!
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

Wróć do „Zrób to sam”