Witam,
Temat postu jest raczej nietypowy, niemniej jednak ostatnimi czasy mnie zastanawia wiosło, które może spełnić poniższe kryteria (wiem że dziwne/za szerokie, no ale ;) ):
- Od 2k wzwyż, do bliżej nieokreślonej kwoty (poniżej 2k też może być, ale w wypadku gdy wiosło brzmieniowo sie wbija w pułap 3-4k)
- Korpus lipowy
- Gryf klon chodź niekoniecznie
- Układ przystawek: dowolny
- Stały most (żadne blokowane tremolo/floyd, chyba ze to mostek z ibaneza mtm-1/2)
- Tylko 6 strun (chyba że ma singla pod mostem, to większą ilością nie pogardze)
Odrazu mówie: Gitary nie chcę na chwile obecną kupić, raczej zestawić ją z moją inną. Dlaczego? otóż powód pisania jest wzglednie prosty: 3 lata temu testując rg1451 (o ile pamietam kosztował ledo 2k) w porównaniu do mojego wiosła o podobnych kryteriach, Ibanez zawiódł brzmieniowo/akustycznie (być moze ze niedoróbkę miałem, Although w tym sklepie została sprzedana, od mojego ogrywnia do rezerwacji to jakies 7 mies. max minęło a wzmak to roland micro cube, wiec co jak co, ale ciężej jest stwierdzic "bo wzmak był zły").
Despite jakiś czas temu znalazłem Ibanez pgm301 i akurat z nim to wspomniana gitarka nie wygrała (ale z tego co wiem nowka to okolice 4,5k).
Napiszcie, czy znacie jakies propozycje godne uwagi.
Pozdrawiam