07-05-2012 22:43
Jak pisałem tak zrobię :)
Ogólnie
Tak więc pierwsze wrażenie bardzo dobrze gitara ładnie wykonana, skromna ale z charakterem , w designie gitary wyraźnie widać inspiracje konstrukcją ESP.
Jest to nowsza wersja znanego wcześniej Corta z42 , jednak całkowicie odświeżona , korpus przybrał prostszy mniej fikuśny kształt , a pasywne przetworniki cort zastąpił aktywnymi.
Gitara jest wyważona bardzo ładnie, nie ciągnie ani na główkę ani na korpus.
Gryf jest bardzo podobny do tego znanego z corta kx5 lecz z mniejszą ilością progów (22 progi) , a dostęp do niższych partii nie jest w żaden sposób utrudniony , generalnie bardzo przyjemny.
Dźwięk
I tutaj jestem mile zaskoczony bo jest bardzo przyjemny i świetnie zdefiniowany
Na czystym kanale słychać bardzo głęboki czysty dźwięk nie brumi , nie szumi. Pod gryfem prawie akustyczny dźwięk , wszystko ładnie uwypuklone zarówno tony wysokie , jak i niskie. Z kolei z pod mostu wydobywa się mocno basowy , typowo bluesowy.
Przester sprawdza się równie dobrze ,słychać typowo trashową siarkę lecz umiarkowaną.
Aktywne przystawki na wówczas rozwijają swoje skrzydła pokazując ciemną stronę gitarowej mocy.
Miły, w miarę lekki przester pod gryfem , z kolei po odpaleniu mostka słychać szatana.
Porównywałem do wyżej wymienionego Corta kx5 i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że z42 dorównuje starszemu bratu , a w pewnych kwestiach go przewyższa.( tak wiem że to odważne słowa).
Testowano na Orange crush-u :)
Później wstawię fotki , i ew próbki dźwięku :).
W razie pytań pytać , chcętnie odpowiem na jakiekolwiek pytania.