Combo do indie/rock

Szukam comba lampowego do indie/rocka (głównie brzmienie od Warpaintów do Hendrixów). Będzie przeznaczone do grania prób ewentualnie małych koncertów. Myślałem o Marshallu JCM 600, JCM TSL 601 albo coś od Orange i Vox'a, ale te comba mają za małą moc. Myślałem też o kombinacji head+kolumna, tylko że nie wiem jak się za to zabrać x] Mam do wydania 1,5/1,8 tyś.

http://allegro.pl/marshall-ma100c-full- ... 42957.html - 2x12
http://allegro.pl/marshall-jcm-600-112- ... 60849.html - 1x12
http://allegro.pl/marshall-jcm-600-comb ... 14994.html - 2x12

Fajne Marszałki godne uwagi.

vox ac 30

Nono, już obczajałem te Marshalle. Brzmią całkiem ładnie i jestem na TAK, ale czy 60w wystarczy na uwzględnione wyżej "małe koncerty"? Vox odpada ze względu na cenę x]

pytasz czy 60w wystarczy? 60w lampowego wzmaka? Na małe koncerty? Przeciętny użytkownik nigdy nie rozkręci na full 20w lampy. Sam mam 20, grałem trochę "klubów" i tak 4/10 to był maks...

Ja mam JTM 60 212 i jest bardzo glośny,w sumie to nigdy nie rozkręciłem powyżej 30%,no może ze dwa razy