ivtec201
Posty: 9
Rejestracja: 20-04-2014 17:02

21-04-2014 15:24

Witajcie, tak naprawdę nie wiem, czy jest to właściwy dział, bo pierwsze pytanie jakie chcę zadać, to czy bardziej opłaca się kupić combo czy efekt do podpięcia pod komputer. Jestem całkowicie zielony, ale z tego co się orientuję efekt to małe pudełeczko, które będzie łatwiejsze w transporcie niż piec, poza tym mam na stancji mały pokoik i pewnie będę musiał nieraz grać w słuchawkach, żeby nie przeszkadzać lokatorom. Z drugiej jednak strony podłączone by to musiałoby być do laptopa, a ja chciałbym jednak, żeby jakoś ta gitara brzmiała. Gitarę kupię w najbliższym czasie, pewnie będzie to schecter damien, albo może jackson ps-4. Grać będę głównie thrash metal, ale także lżejsze kawałki Gary'ego Moore'a, Joe Satrianiego, Dire Straitsów itp. Gdyby miałby to jednak być piec to pewnie 15-watowy i raczej używany. Wiem, że Rolandy są przyzwoite, macie jakieś inne propozycje?

Awatar użytkownika
maros223
Posty: 257
Rejestracja: 26-02-2014 10:16

21-04-2014 15:59

Witaj. Po pierwsze zalezy jaki masz budzet. Po drugie zasada jest taka ze np. 8" glosnik zaoferuje ci lepsze brzmienie niz sluchawki. Jesli jestes skazany na sluchawki warto rozwazyc dedykowane mini wzmacniacze sluchawkowe. Ja mam vox amplug lead. Brzmienie jest fenomenalne jak na tak male cacko. Duzym minusem dla ciebie bedzie pewnie to ze niestety nie ma cleana. Druga opcja to sluchawki i multiefekt. Wcale nie potrzebujesz komputera. A to pozowoli ci choc troche zblizyc sie do roznych brzmien. Bo Satriani i Dire Straits to dosc rozbiezne brzmienia i zaden piec ani pojedynczy efekt Ci nie da mozliwosci osiagniecia naniastki tych brzmien.
Jackson DK2m Snow White Obrazek
Marshall 1936 V30 + G12t-75; Marshall Valvestate 8100; Line 6 Pod HD500; JamMan Solo XT Looper
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.forpoczta.com
---------------------------------------------------------------------------------------------------------

Junior
Posty: 16
Rejestracja: 08-04-2013 23:24

21-04-2014 20:02

Ej co powiecie na temat tego wzmacniacza
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... finder-15r
chce kupić wzmacniacz do 500 zł i nie ogarniam za bardzo który byłby dobry ale mam tego co jest w linku na oku
i bardzo mi się podoba jego cena oczywiście :D
ludzie mówią że jest ok ale chcę zapytać was co o tym sądzicie ;)
Pozdro . :)
Obrazek

Mayones Flame LP III

Sylwekk0
Posty: 1060
Rejestracja: 07-03-2012 15:23

23-04-2014 15:16

A co chcesz grać?

Lukasz96
Posty: 79
Rejestracja: 08-06-2013 17:11

23-04-2014 15:57

Ja mam w domu vox'a Pathfindera 10, ma zaje**go clean'a, ale jeśli chodzi o przester to już nie jest tak fajnie, ja swojego dopalam Korgiem AX5G i jest bardzo dobrze, dogadują się :D
Też myślałem nad Voxem pathfinderem 15, bo jestem pewny że to również brzmi świetnie, ale jak pograłem na Vox'ie Vt 20+ to mi sie myslenie troche zmieniło. Ten hybrydowy Vox jest bardzo dobry, ale musisz troche dołożyć, według mnie warto. Sam sie zastanawiam nad zmianą na tego vox'a do ćwiczenia w domu.

Awatar użytkownika
Hinemann
Posty: 841
Rejestracja: 31-03-2013 15:25

23-04-2014 16:27

Jako posiadacz Voxa z serii VT+ mogę go śmiało polecić ;)

Junior pisze:Ej co powiecie na temat tego wzmacniacza
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... finder-15r
chce kupić wzmacniacz do 500 zł i nie ogarniam za bardzo który byłby dobry ale mam tego co jest w linku na oku
i bardzo mi się podoba jego cena oczywiście :D
ludzie mówią że jest ok ale chcę zapytać was co o tym sądzicie ;)
Pozdro . :)


Zależy co chcesz grać, ale Pathifinder to fajna jak na tę cenę propozycja, do grania rocka możesz go jakoś dopalić i tak dalej. Fajne combo.

ivtec201 pisze:Witajcie, tak naprawdę nie wiem, czy jest to właściwy dział, bo pierwsze pytanie jakie chcę zadać, to czy bardziej opłaca się kupić combo czy efekt do podpięcia pod komputer. Jestem całkowicie zielony, ale z tego co się orientuję efekt to małe pudełeczko, które będzie łatwiejsze w transporcie niż piec, poza tym mam na stancji mały pokoik i pewnie będę musiał nieraz grać w słuchawkach, żeby nie przeszkadzać lokatorom. Z drugiej jednak strony podłączone by to musiałoby być do laptopa, a ja chciałbym jednak, żeby jakoś ta gitara brzmiała. Gitarę kupię w najbliższym czasie, pewnie będzie to schecter damien, albo może jackson ps-4. Grać będę głównie thrash metal, ale także lżejsze kawałki Gary'ego Moore'a, Joe Satrianiego, Dire Straitsów itp. Gdyby miałby to jednak być piec to pewnie 15-watowy i raczej używany. Wiem, że Rolandy są przyzwoite, macie jakieś inne propozycje?


Moim zdaniem kupno multiefektu i jakichś w miarę fajnych słuchawek by załatwiło sprawę. Zresztą większość ma możliwość podłączenia do komputera, więc będziesz mógł ustawiać presety pod siebie. Mam kilka propozycji:
http://allegro.pl/zoom-g2-1nu-cubase-le ... 06642.html
http://allegro.pl/boss-me-70-stan-b-db-i4162418872.html
http://allegro.pl/multiefekt-vox-tonela ... 67637.html
Bardzo fajne multi i używki to myślę dobre inwestycje ;)
Akustyk: Tanglewood TW 145SC
Elektryk: Richwood RE-125 (humbuckery Merlin P.A.F)
Piec: Vox VT40+

Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo do 500zł”