Witam,
Tak jak w opisie szukam comba hi-gain do domu do grania muzyki cięższej (chociaż jakby miał dobry vintage to też by było spoko). Jestem strasznie zajarany sprzętem Mesa Boogie, dźwięk który można uzyskać przy pomocy Dual Recitifier'a jest dokładnie tym czego szukam, dodam tylko że moja wiedza na temat wzmaków to głównie filmiki na YT (parę wzmaków w życiu miałem ale poza jednym noname'em to były tranzystory z niższej półki cenowej) - wiem że tym stwierdzeniem wystawiam się na lincz ale liczę na wyrozumiałość.
Gdyby nie lekko zaporowa cena to brałbym Rectoverba (5.5k najtaniej w PL), który aktualnie wydaje się być kandydatem idealnym. Stąd moje pytanie: czy istnieje coś w podobie co nie będzie symulatorem/tranzystorem (naprawdę mam dość już dźwięku z tranzystorów) a będzie ciut tańsze?
Mieszkam w domu jednorodzinnym więc głośność to nie jest mega duży problem, chociaż wolałbym żeby nie trzeba było rozkręcać wzmaka na 50% żeby uzyskać sensowny dźwięk. Cena to tak jak pisałem cokolwiek tańszego niż ten Mesa Boogie. Jak nie znajdę nic zadowalającego to poczekam jeszcze trochę i może na starość uda mi się kupić jakąś używkę Rectoverba ;f