Witam, zamierzam kupić piecyk do "cięższego łojenia", budżet do 1000 zł (posiadana gitarka - Schecter Damien Elite 6). Początkowo planowałem zakup Peavey'a Bandita 112 80W, ale z powodu braków w sklepach w tym roku już go nie dostanę. Polecony został mi za to piecyk Carlsbro Kickstart 100W.
Moje pytanie: czy ta firma jest w jakiś sposób znana / słynąca z jakości? Póki co, nie słyszałem jeszcze o Carlsbro w Polsce. Miał ktoś do czynienia z tym piecorem? Interesuje mnie, czy ma dobre przestery, czy szumi i brumi, w internecie jest niewiele informacji o nim, nawet nie znalazłem zdjęcia jego tylnej strony. Czy posiada on możliwość wpięcia efektu w kostce, albo jakąś pętlę efektów?
Link: http://www.carlsbro.com/product-view/kickstart-100/5/
Proszę o możliwie najwięcej sensownych informacji :) Pozdrawiam.
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/w ... bandit-112
8 sztuk jak widać mają, a GC raczej rzeczywiste stany magazynu podaje.
8 sztuk jak widać mają, a GC raczej rzeczywiste stany magazynu podaje.
Wróć do „Jaki wzmacniacz gitarowy / combo od 500zł - 1000zł”
