Drogi kolego,
rzecz, którą mogę Ci z całego serca polecić, to zaangażowanie w zakup gitary jakiejś znajomej lub nieznajomej osoby, w każdym razie z okolicy, która NAPRAWDĘ zna się na gitarach i na sprzęcie.
Ja kupując pierwszą gitarę również poleciałem na wygląd i dzisiaj szczerze mówiąc żałuję tego. Mam bardzo ładne wiosło, ale technicznie to pozostawia wiele do życzenia. Gdybym wtedy zaangażował znajomego, który się na rzeczy zna bardzo dobrze to pewnie teraz nawet nie myślałbym o zmianie wiosła, ale miałem trochę hajsu, byłem bardzo podjarany tym faktem. Swój wybór popełniłem pod wpływem tych emocji i kupiłem
ładne, ale kiepskie wiosło.
Najlepiej będzie jeśli udasz się do sklepu muzycznego i tam podejmiesz decyzję. Myślę, że warto, nawet jeśli masz kawałek, żeby dojechać.