01-03-2015 13:40
Dzięki za odpowiedzi. Sprawa wygląda tak, że mimo że struny są stosunkowo wysoko (z tego co czytałem/widziałem w internecie) to i tak brzęczą o progi. A struny wymieniałem ponad miesiąc temu. Na chwilę obecną obniżyłem trochę mostek i poluzowałem pręt, poczekam jeszcze kilka godzin i zobaczymy co z tego wyszło ;)
Oczywiście jak można wywnioskować po moich dosyć chaotycznych relacjach, gitara nie jest jakichś górnych lotów, dałem za nią coś ponad 300zł, jest to marka: SX model: DG-150K-NA
/edit
Dokonałem pomiarów i to chyba ze strunami jest coś nie tak (może źle założone?). Krzywizna gryfu to 0.6-0.7 mm. Odległość między 12 progiem a struną E to 3.7mm. Siodełko jest OK - jak docisnąłem strunę E trochę za 2 progiem to szczelina między progiem 1 a struną jest minimalna, ale jest.
Co do strun to gołym okiem widać, że fala drgań jest dosyć wysoka. Jeśli trzeba to mogę wrzucić zdjęcia główki z nawinięty strunami - może to ja coś zje***m jak zakładałem nowe.
Dodam jeszcze, że struny są tak luźne, że jestem w stanie wyciągnąć strunę E poza gryf i to bez użycie jakiejś nadzwyczajnej mocy -,-
Struny to Olympia AGS-800 rozmiar 010-047