Brzęczenie po wymianie na 11-48

Wczoraj wymieniałem struny w moim Corcie TS250 na Ernie Balle 11-48, po wymianie i nastrojeniu struny brzęczą przy różnych chwytach, tak jakby dotykały delikatnie pozostałe progi. Nie jest to jakieś mocne brzęczenie ale przeszkadza.
Przy okazji wymiany czyściłem mostek i mogłem przez nieuwagę poruszyć którąś śrubę - czy to mogłoby być powodem? Z tego co wiem to można regulować jego wysokość, więc może jest za nisko?

Słyszysz te brzęczenie we wzmacniaczu czy tylko podczas grania "na sucho"?

Na sucho, a w wzaku zależy od siły uderzenia w struny. Jak mocno to nawet i we wzmaku je słychać. Dodam, że tylko przy chwytach takie coś się dzieje, uderzając w puste struny nic nie brzęczy.

Może nie dociskasz strun dostatecznie mocno do progu i stąd te brzęczenie?

Dociskam mocno. A co myślicie o wysokości mostka? To co napisałem w pierwszym poście.

Temat samograj. Jakie struny były wcześniej? Czy brzęczy na niskich, czy wysokich progach? Jaka jest akcja strun?

Nie wiem jaki były struny wcześniej, kupiłem ją tydzień temu i postanowiłem wymienić na nowe bo tamte były zużyte. Brzęczy na niskich progach tak do 12. Akcja na progu 12 to 3mm (mierzyłem od gryfu, nie od progu).

"Marceli Szpak dziwi się światu" :)

Znacznie cenniejsza byłaby jakaś porada, np. czy obniżyć/zwiększyć akcje strun, niż tytuł bajki dla dzieci z niewiadomym przesłaniem.

Masz mostek tune-o-matic. Po zdjęciu wszystkich strun i mostka, trzpienie na których podparty jest mostek, bardzo lekko chodzą :) (obracają się). Sprawdź krzywiznę gryfu, a potem jeśli krzywizna jest ok, podnieś mostek obracając śrubokrętem trzpienie w lewo - wykręć ( w przeciwną od ruchu zegara). Jak nie masz pojęcia to poszukaj coś o regulacji gitary. Tego w necie w piiiiiiii.... I zazwyczaj są dobre:)

Zobacz tez ewentualnie czy na samej strunie nie ma jakiegos zadziora.

Polecam strunki GHS, jakosciowo bardzo fajne struny. Dodatkowo maja opakowania multipack po kilka kompletow w jendym w dobrej cenie.