Awatar użytkownika
sdnt
Posty: 19
Rejestracja: 16-01-2012 10:23

21-09-2014 16:38

Pany!
Mam dziwny problem. Otóż w nabytej na dniach gitarce zauważyłem brzęczenie w paru pozycjach, gdy obniżyłem akcję strun do ulubionego przeze mnie poziomu. Po domowym szlifie tychże pozycji wszystko jest cudnie, poza jedną feralną pozycją.
Struna G na progu siódmym brzęczy nieprzyjemnie i bardzo szybko przestaje drgać. Zupełnie jakby była niedociśnięta odpowiednio mocno, albo jakby uderzała perfidnie o któryś próg. To jest jednak zagwostka, gdyż progi 7 i 8 na mniej-więcej tej wysokości podszlifowałem i jakbym nie sprawdzał - wydają się równe. Powiedzcie, Panowie, co mogłem przeoczyć albo na co jeszcze zwrócić uwagę.
www.youtube.com/c/maciejmielka

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

21-09-2014 17:46

A wcześniej normalnie wybrzmiewała? A ten sam dźwięk na innych strunach?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

22-09-2014 11:20

Chyba złapałeś wilka.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

22-09-2014 12:19

Gitara powinna grać w salonowca. To wywoła wilka z lasu.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

sss
Moderator
Posty: 2438
Rejestracja: 18-09-2013 12:53

22-09-2014 12:27

A mądre przysłowie mów - nie wywołuj wilka z lasu ;-)

Oj ciężko z nim będzie. Trzeba spróbować pokręcić nieco prętem chociaż nadzieje nie są wielkie. Chociaż jeśli sam ją regulowałeś i pokręciłeś prętem to może jednak nie żartem tylko na poważnie go wywołałeś ;-)

Wróć do „Zrób to sam”