drazig
Posty: 8
Rejestracja: 26-07-2014 16:27

26-07-2014 16:37

Dzień dobry, mam pytanie jak powinien "wyglądać" dobrze uziemiony dobrze grający sprzęt?
Dostałem stratocastera (3 single) i jakieś małe lampowe combo - laney cub. Jak podłączam gitarę to jest szum, jak dotkne strun cichnie troche, ale nadal coś slychac lekko. Gniazdko uziemione, od mostka kabelek idzie wiec chyba tez jest to wszystko tam zrobione w środku, jak kabel jest wlaczony do pieca ale nie do gitary to szumi mocniej niz jak jest gitara wlaczona, jak dotkne koncowki ktora wchodzi do gitary ta część górna - hałasuje, dolna - wszystko cichnie tak samo jak w momencie gdy dotykam strun.
To tak ma być? Szukałem na forum, ale kurcze znajduje mi stare wpisy bez połowy znaków i nie potrafię się rozczytać (?). Dziękuję za każda pomoc ;]

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

26-07-2014 16:57

No, single brumią. Ma na to jakoby pomóc ekranowanie komory, w której siedzą przystawki oraz pickguardu. Alu albo miedź, z alu jest problem z niemożliwością lutowania (w zwykłych warunkach), z miedzio, wiadomo, koszta. Rozumiem, że w pozycjach 2 i 4 przełącznika szum jest znacząco mniejszy?
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

mian
Posty: 79
Rejestracja: 21-02-2012 11:01

26-07-2014 17:28

A jaki masz kabel między gitarą a piecem? Też mam Laney Cab i jedną gitarę z singlami i brumiło niemiłosiernie. Wyekranowałem przetworniki i nic. Potem kupiłem porządny kabel gitarowy i jak ręką odjął. Może u Ciebie jest podobnie.

drazig
Posty: 8
Rejestracja: 26-07-2014 16:27

26-07-2014 17:41

dzięki za odpowiedzi ;]
bodajże takie coś: http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/a ... 3-die-hard (używany juz troche)
czyli to jest całkowicie normalne? nie grałem nigdy zbytnio więc nie wiem jak to powinno być...
to że jak dotknę strun mostka cokolwiek metalowego to wsyzstko się ucisza też jest normalne?

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

26-07-2014 18:24

Tak, to nie wygląda jak jakiś bardzo egzotyczny objaw. Co do ekranowania, za -naście pln weź folii miedzianej i spróbuj poobklejać. Zawsze ładnie będzie wyglądało, jak dach.. :)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

drazig
Posty: 8
Rejestracja: 26-07-2014 16:27

26-07-2014 19:03

dzięki! to teraz tylko brać się spokojnie za grę.

swoją drogą dlaczego "troche" starsze wpisy na forum nie mają co drugiej litery? o.O

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

26-07-2014 20:14

One nie mają ogonków. Kiedyś pisałem bez ąę, stare czasy, ale się ucywilizowałem.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

mian
Posty: 79
Rejestracja: 21-02-2012 11:01

26-07-2014 20:34

drazig, kabel masz ok, więc spróbuj zaekranować jak huta radzi. Pamiętaj tylko że ekran żeby miał sens musi być połączony z masą. Poszukaj w sieci pod hasłem "guitar pickups shielding", na pewno znajdziesz jakąś fotorelację z takiej operacji.

drazig
Posty: 8
Rejestracja: 26-07-2014 16:27

02-08-2014 12:56

wracam z pytaniem. bo nadal nie rozumiem, nie jestem pewny tego. Czy to ze jest brum we wzmacniaczu bez podlaczonej gitary lub z podlaczona to normalne, jeśli w momencie gdy dotknę kabla, tej części w końcówce od uziemienia, lub gdy dotknę strun brum cichnie? Czy jest to problem z uziemieniem gniazdka?

mian
Posty: 79
Rejestracja: 21-02-2012 11:01

02-08-2014 21:55

Jeśli brum pojawia się po podłączeniu kabla bez gitary to ja bym jednak w kablu szukał przyczyny. Może jest uszkodzony. Jeśli masz skąd pożyczyć dobry kabel to pożycz i spróbuj.
Jak dojdziesz do mnie do Wrocławia to mogę Ci pożyczyć :)

Awatar użytkownika
piniasty
Doradca
Posty: 597
Rejestracja: 29-01-2010 09:00

02-08-2014 23:03

Oj... pierd....cie bez sensu.
Po pierwsze: porządne ekranowanie. Jak to zrobić - na forum jest kupa tematów o tym i kupa odpowiedzi. Huta już ci podpowiedział co zrobić. I podłączyć do masy mostek i zrobić to wszystko tak, żeby pętli mas nie było.

Po drugie: normalną rzeczą jest,ze podłączony sam kabel do wzmacniacza może powodować brum z tego powodu, że nie ma nic na końcu podłączone, że jest słaby wtyk i delikatnie przebija, że jest do dupy sam kabel, bo ma złe ekranowanie i łapie wszystko z zewnątrz (raz miałem taki - masakra jakaś)

Po trzecie: może mieć na to wszystko wpływ zasilanie wzmacniacza zwłaszcza, kiedy jest to mieszkanie z zerowaniem a nie uziemieniem. Wtedy trzeba kombinować w którym gniazdku najlepiej dział, można również obracać wtyczkę jak nie masz bolca w gniazdku bo być może źle ją wkładasz.

Tyle na razie. Przyjrzałbym się kablowi w pierwszej kolejności (to znaczy, ze skombinowałbym jakiś inny i zobaczył jak będzie) W następnej kolejności ekranowanie.

mian
Posty: 79
Rejestracja: 21-02-2012 11:01

03-08-2014 08:37

piniasty pisze:Oj... pierd....cie bez sensu.

(...) Przyjrzałbym się kablowi w pierwszej kolejności


A co ja napisałem :P

Wróć do „Elektronika gitarowa”