Bjorn
Posty: 67
Rejestracja: 18-07-2013 14:55

14-10-2015 23:53

Cześć. Remontuje gitarę i mam zagwozdkę. Nie mam uziemienia w gniazdku, więc gitara będzie raczej szumieć po podłączeniu do tranzystora czy tez lapka. Czy aktywne picki wyeliminują problem? Może solidne ekranowanie wystarczy? Wolałbym mimo wszystko pasywna elektronikę. Doradźcie:)

hibernator
Posty: 6
Rejestracja: 23-10-2015 17:11

23-10-2015 17:49

Brak uziemienia w gniazdku to nie powód szumów generowanych przez przystawki. Dodatkowo, nie wszystkie przystawki "szumią" tyle samo.
Single coile (jak w Stratocasterze) szumią bardzie niż humbuckery (np. w Les Paulu). Winowajcą jest duża ilość zwojów drutu w przystawce, w
efekcie czego przystawka jest znacznie czulsza na wszelakie pola elektromagnetyczne w otoczeniu. Na dodatek takie pasywne przystawki są
także czułe na ładunki elektrostatyczne (Twoje palce dotykające strun będą generować słyszalne trzaski w piecyku). Niestety, najlepsze nawet
ekranowanie komory na elektronikę tego zjawiska nie wyeliminuje....

Aktywne pickupy to jedyna rada, bowiem w aktywkach jest znacznie mniej uzwojenia, a utratę siły sygnału tym spowodowaną rekompensuje
integralny mini-przedwzmacniacz zamontowany w samej przystawce. Ten podzespół ma również tą zaletę, że może być podstrojony w sensie
EQ, a więc pożądanej barwy, jaką aktywka wygeneruje.

Nie wszystkie aktywki są równie dobre: jest w tej klasie trochę badziewia (jak we wszystkim). Osobiście jestem zdeklarowanym zwolennikiem
EMG; mam ich aktywki w 4 z 6 gitar jakie posiadam. Jedna z dwóch z pasywkami to specjalny MIDI controller, więc przystawki nie grają tu roli
(przystawka do sygnału MIDI działa na zupełnie innej zasadzie). Drugie wiosło z pasywkami to Fender Strat (US), którego nie mam zamiaru
modyfikować. Poza tym, używam wszystkich moich gitar (nawet tych z aktywkami) wyłącznie w moim domowym studio, więc nawet "szumate"
brzmienie Stratocastera mogę po nagraniu oczyścić cyfrowo w komputerze.

Z krajowych macherów od przystawek jest niejaki Merlin (zgoogluj); nic nie wiem o jakości ich aktywek i wątpię czy znajdziesz w jakimkolwiek
sklepie wiosło z Merlinami. Dzwoń lub mejluj do firmy z zapytaniem czy pozwolą odesłać (ze zwrotem kasy, oczywizda) ich aktywki gdybyś
od nich zamówił a nie spodobałyby się.... Powodzenia

Hibernator

Wróć do „Elektronika gitarowa”