Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

13-02-2015 23:51

Rozjaśnij.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

14-02-2015 21:27

Niestety, kapelmistrz załamany, bęben się rozchorował a cymbały mają niestrawności. Tylko lewatywa z domieszką optymizmu i zdrowego rozsądku jest lekarstwem na te dolegliwości.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

15-02-2015 10:52

Tak, "zdrowym śmiechem brud wymiataj". Chyba bigcyc coś takiego kiedyś melorecytował.
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

wojciechkub25
Posty: 37
Rejestracja: 27-12-2013 12:31

15-02-2015 19:05

Hmm padły oskarżenia że żartuję etc. Prawda jest jednak taka że pracuję. Tak, dziwne :D
Odpowiedzi otrzymuje czasem następnego dnia i tak to mija... Co do tygodnia... No jestem zajęty jak już mówiłem.

Ok, a więc :
dziś zrobiłem z dwoma przetwornikami to co radziliście. Szary/zielona masa (na push pull) czerwony/biały razem złączone, czarny do przełącznika...

Jakie rezultaty? Przetworniki działają. Tym razem oba. Więc można wykluczyć problem z przełącznikiem. Pojawił się tylko jeden problem - potencjometr volume już nie reguluje głośności. Jest ona stała - maksymalna. Wiem - można regulować we wzmacniaczu, ale łatwiej mi się wtedy przesterowuje a i ten potencjometr po coś w końcu jest.

Awatar użytkownika
starahuta
Posty: 7044
Rejestracja: 24-02-2013 19:34

15-02-2015 19:37

"Pilne"? Jednak robisz sobie jaja.

Wymien potencjometr, jeśli masz podstawy przypuszczać, że działa źle. (Ja z powyższego opisu nie wnioskuję niczego takiego, raczej coś skopałeś.)
"...ten pouczający ton zrzędliwego wuja, który złotymi radami
naprawia świat z olimpijskiej wysokości własnego fotela"

tomaszG
Posty: 1277
Rejestracja: 22-11-2012 22:19

16-02-2015 11:48

"jajcarzu" , do momentu gdy zamieścisz fotki dalsza dyskusja nie ma sensu.

Wróć do „Zrób to sam”