Bend

Witajcie , wytłumaczcie mi bo nie rozumiem pewnej sprawy :p . Otóż ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pewną kwestią , mianowicie czy jeżeli sobie improwizuje powiedzmy w pentatonice am i na 8 progu struny b2 mam pasujący dzwięk , to czy jeżeli zrobie bending na 8 progu do struny g3 na której nie ma dzwięku tej pentatoniki to czy jest to fałsz czy tak można robić?

Wydaje mi się, że mu chodzi, że podciąga strune na wysokość struny G, w sensie do punktu w któym jest strunga G na gryfie, przynajmniej tak zrozumiałem. Po prostu autor źle rozumie teorie bendingu.

O oktawę! :D

Chodzi mi oto czy jeżeli chce zrobić bend na 8 progu od struny b2 na której jest dzwięk skali do struny g3 na której nie ma dzwięku pasującego do skali to czy jest to poprawne czy to błąd?

rafff12 pisze:

Siwy4don pisze:Wydaje mi się, że mu chodzi, że podciąga strune na wysokość struny G, w sensie do punktu w któym jest strunga G na gryfie, przynajmniej tak zrozumiałem. Po prostu autor źle rozumie teorie bendingu.

Jak można podciągnać dzwięk G do G naucz mnie tego czary jakieś dobrze zapłecę :D

Ja napisałem, że tak zrozumiałem to co miał autor na myśli, a nie że tak się da. Autor napisał "o czy jeżeli zrobie bending na 8 progu do struny g3 ". Ja tu widzę dokładnie bending na 8 progu b2 do struny g3 czyli jasno z tego wynika, że autorowi chodziło o podciągnięcie struny b, aż do struny g3, czyli że struna b znalazła by się w tym miejscu co jest standardowo strunga g, a struna g byłąby tuż nad nią, jak to przy bendach. Po prostu autor chyba nie wie, że jeden próg to pół ton i podciągając strune mamy dźwięk wyższy o tyle ile podciągniemy. Mam nadzieję, że teraz rozumiesz co miałem na myśli.

Jemu chyba chodzi o to, czy może złapać b2 i g3 na 8 progu i zrobić podwójnego benda, jeśli ktoś jeszcze nie załapał :P

Owszem :D.
A co do tematu, to musisz spróbować. Chyba słyszysz, czy dźwięki się zgadzają? Nawet laik potrafi wyłapać mocny fałsz, więc nie powinieneś mieć z tym problemu.