http://w594.wrzuta.pl/audio/5C6RUz7NvLN/guykluhk
Trochę amatorskiego masteringu.
Nie jest perfekcyjnie równo, plus dźwiękówce coś się nie podobało i coś pierdzi chwilami. Niefart.
Myślę, że jakoś brzmieniem się zbliżyłem do oryginału.
4 ścieżki, grane każda w jednym kawałku, bez rozdrabniania się na riffy, pan - partia niższa chyba 80% w lewo i bodajże 30% prawo, partia wyższa na odwrót.
Ma to ręce i nogi, czy siara/słabizna?