Alternatywa dla pieca.

Witam,
Przymierzam się właśnie do kupna Yamahy EG 112, będzie to moja pierwsza gitara. Posiadam w domu wzmacniacz Harman/Kardon AVR 3550 i w związku z tym mam pytanie. Czy muszę kupić piec czy jest możliwość podłączenia się? Wyjść z tyłu jest od groma więc pomyślałem, że zanim nie nauczę się grać, wykorzystam co mam zamiast wydawać kasę którą mogę przeznaczyć na gitarę.

Pozdrawiam.

Opis wzmacniacza:
http://www.kinodomowe.idg.pl/news/298195/Harman.AVR.3550.html
Wyjścia:
http://images.amazon.com/images/G/01/electronics/detail-page/AVR3550HDb.jpg

grzejniki są fajne, ew. termowentylatory.. :)
mozesz na tym grac, aczkolwiek zapewne jakosc nie powali, a i przesteru nie uzyskasz. Imo lepiej w kompa sie wpinacz, aczkolwiek jak sklecisz kabel na wejscie optyczne -> jack to tez bedzie banglać. (co to jest wgl wejscie optyczne? Chinch? :P)

Zapomniałem powiedzieć, że mam jeszcze kominek :)
Wracając do tematu, podłączając gitarę do komputera (mam zewnętrzną kartę ASUS Xonar U1) potrzebowałbym kabla z wejściami duży jack i mały jack, czy jeszcze dodatkowych bajerów? Druga sprawa, wpina się to w wejście mikrofonowe?

W liniowe (lepsza jakość dźwięku). Jeżeli byłby za cichy to wtedy w mikrofonowe :-)

Czego byś potrzebował? Programu, który by nadał gitarze brzmienia. Najbardziej popularnym programem tego typu jest Guitar Rig.

Dzięki za odpowiedzi, teraz pozostaje mi już tylko kupić gitarę :)

Jeszcze jedno pytanko :)
Znalazłem na allegro używaną yamahe, ale wydaje mi się, że ma już swój wiek - sporo matowych elementów. Cena nie jest wysoka, ale jeżeli mam inwestować drugie tyle w renowację to wole jeszcze poszukać. Jako, że się nie znam, z chęcią usłyszałbym waszą opinię - brać czy nie?

http://allegro.pl/yamaha-eg-112-i2495145423.html

bradfidel pisze:Cena nie jest wysoka, ale jeżeli mam inwestować drugie tyle w renowację to wole jeszcze poszukać.

przeca w dobrym stnaie jest. Ty nie widziales wiosla do renowacji chyba..

bradfidel pisze:Cena nie jest wysoka, ale jeżeli mam inwestować drugie tyle w renowację to wole jeszcze poszukać. Jako, że się nie znam, z chęcią usłyszałbym waszą opinię - brać czy nie?[/url]

Jest do umycia nie renowacji ;-) Jeżeli Ci odpowiada to bierz. Gitary są jak wino - stare często są lepsze od nowych (co miało "paść" już "padło" i zostało naprawione - co się jeszcze ma popsuć? ;-) ), a w dodatku tańsze.

Jeszcze raz dzięki, obawy rozwiane :)